wtorek, 16 czerwca 2015

Dziewczyna z wędką na nieznanych wodach




Latanie samolotem to najbezpieczniejszy i najszybszy środek lokomocji. Ma jednak jedną poważną wadę: narzucony limit bagażu. Zapewne wiele kobiet doskonale rozumie rangę problemu, a wielu mężczyzn (mężów, partnerów) doświadcza frustracji z powodu daremnych prób upchnięcia szóstej pary butów i pękających w torbach suwaków:)
Bez względu jednak na problem spowodowany ograniczeniami w bagażowych kilogramach, w mojej wypchanej do granic możliwości walizce zawsze znajdzie się miejsce na składaną odległościówkę.
Jak mawia moja przyjaciółka: „są rzeczy ważne i ważniejsze”. Dla mnie okazja do powędkowania na nieznanych wodach jest na pierwszym miejscu w rankingu priorytetów.
Odległościówka, choć stara i niezbyt dobrej jakości to własna. Właściwie to dobrze, że niezbyt nowa i niezbyt droga. Podczas podróży może się zdarzyć że zostanie zarekwirowana, zniszczona, zagubiona. Szkoda zatem dobrej, drogiej wędki. 
W wielu nadmorskich kurortach, które zapewniają wodną rozrywkę można wypożyczyć sprzęt wędkarski. Niestety jest on wielokrotnie w bardzo złym stanie: mocno zniszczony, z poplątanymi żyłkami i zacinającymi się kołowrotkami. Poza tym, skorzystanie z wątpliwej jakości sprzętu jest związane z kosztami jego wypożyczenia lub nawet koniecznością udziału w organizowanym przez wypożyczającego rejsie wędkarskim. Jeśli jednak marzy się komuś wieczorne łowienie na opustoszałej z powodu uruchomienia hotelowego bufetu plaży warto mieć ze sobą własną (nawet najskromniejszą)wędkę.
Oczywiście przed rozpoczęciem wędkowania należy dowiedzieć się czy, gdzie i jakie ryby możemy łowić. Należy też zapoznać się z występującymi w danym akwenie gatunkami i czy żaden z egzotycznych mieszkańców nie jest pod ochroną a przede wszystkim, czy nie stanowi dla nas zagrożenia. Przestrzeganie tych zasad jest bardzo ważne: w grę wchodzi nasze zdrowie, czy wysokie stawki mandatów.
Pamiętajmy, aby podczas relaksu z wędką przestrzegać nie tylko prawnych obostrzeń, ale też kierować się zdrowym rozsądkiem i zwykłą przyzwoitością. Nie zabijajmy ryb których nie zabieramy, dbajmy o porządek i szanujmy innych użytkowników łowiska. Wspólnie pracujemy na nasz wizerunek.